Hehehe no dokładnie :) Aż dziwne bo miałem to samo napisać :] Z ust mi to wyjąłeś. Moja matka wygrała bilety na ten film, poszedłem z bratem ,myślę sobie "Reno to może nie będzie taki zły", a tutaj porażka. Do kina praktycznie wogóle nie chodzę ,ale ,że miałem za free ,to czemu by nie. Dawno nie byłem to fajny był efekt dla mnie ,dlatego aż 3/10 mu dałem :] ,no i że był Reno ,bo tak to by 1/10 dostał. Może trochę za surowo go potraktowałem ,ale wyszedłem w połowie filmu tak się nudziłem, wolałem iśc na browar :]
(też myślałem ,czy by nie iść na ten film o galaktyce :P, zamienił bym bilety)
Może takie komedie nie są dla mnie, nie wiem. Ogólnie lubię komedie, np. z Fantomas itd. (też francuskie). Ale w tym filmie tak jak poprzednik napisał były może 2 śmieszne momenty (do połowy dla mnie :])
Ogólnie nie polecam ,chyba ,że komuś nie przeszkadza humor bez humoru (bo jeden koleś prawie się udusił ze śmiechu ,nie wiedząc z czego się śmiał). Bez kitu nie jestem ponurakiem ,a ocenę 3/10 dałem chyba tylko jednemu filmowi. Ale ten to pomyłka dla mnie :D. Pozdro

`Autostopem przez galaktykę` jest najbeznadziejniejszym filmem roku. Ten jest o niebo lepszy.

Na ten fim szkoda czasu. Totalna francuska szmira!

Żeby się śmiać, trzeba rozumieć z czego się śmiać. Widocznie nie zauważyliście w krzywym zwierciadle pokazanej mentalności Korsykańczyków...

Tak zgadzam się . Nie wszyscy zrozumieją subtelny humor,nie wszyscy wyłapią niuanse w komedii. Większą cześć ludzi będzie śmieszyć kobieta, która się poślizgnęła i padła na wznak niż poruszenie kwestii zasadniczej. pozdrawiam

Przejrzałem twój profil .Z leksza szczęka mi opadła ,ale nie wnikam w twoje oceny. Mam za to, dobrą radę dla ciebie. Daj na luz z filmami ,po co się denerwować.Idź do teatru albo odwiedź Harrego z tybetu ,poprawisz sobie nastrój , humor.

wszystkim powyzej wspolczuje waszego poczucia humoru.